Małgorzata Kojder
Zimą, na przełomie stycznia i lutego, zawsze staramy się uciec przed zimnem i śnieżycami: Jurek na zasłużony wypoczynek, a ja do fotograficznej harówy.
Wybór padł znów na Hawaje, więc hipokryzją byłoby zaprzeczać pobudkom (także) hedonistycznym…
Honolulu i Waikiki Beach powitały nas temperaturą 26 stopni.
Pierwszy spacer pokazał, iż od ubiegłego roku nic tu nie uległo zmianom: nasza ulubiona restauracja prosperuje i ma się dobrze, plaża, ocean i palmy także.
Hotel wprowadził kilka modyfikacji: darmowy internet, automat wypożyczający filmy (na wypadek deszczowej pogody), też za darmo.
Plumeria kwitnie bezwstydnie, nie wiedząc, że to dopiero koniec stycznia 🙂
Pierwszy zachód słońca też był niezły 🙂
NAPRAWDĘ SUPER WARUNKI NA ODPOCZYNEK . A JAK MÓWISZ , ŻE JESTEŚCIE TUTAJ MIESIĄC TO BEZ KOMENTARZA. DOBREJ ZABAWY POZDRÓWCIE JAPOŃCZYKÓW
Dzięki Byniu ! Pozdrowimy Japończyków.
Jutro znikamy na 2 dni – lecimy na Maui. Tam też są piękne plaże, więc ładuję zapasowe akumulatory 🙂
Pozdrowienia
Przepraszam za narzucanie się , ale zależy mi na kontakcie w sprawie zdjęcia . Czy mogę liczyć na kontakt z Państwa strony ? Sprawa staje się bardzo pilna . pozdrawiam serdecznie
Odpowiedziałam natychmiast, nie wiem dlaczego droga e-mailowa nie działa….
Pozdrawiam